Witam,
Jestem wspinaczem, który dużo czasu (czasem ponad 6miesięcy, czasem mniej) spędza w Hiszpanii. Jakiś czas temu (kilka lat) wyrobiłem NIE, gdyż myślałem że będę pracował w Hiszpanii. Potem życie zweryfikowało plany a numer NIE został. Jakiś czas temu zostałem zatrzymany przez policje, która powiedziała albo mandat płacę na miejscu albo mam NIE. Numer znalazłem, adres oczywiście wygasł, ale jakimś cudem udało mi się dogadać i podałem adres, który używam w Hiszpie do korespondencji (spędzam tu dużo czasu ze względu na wspinaczkę). Niedawno otrzymałem wezwanie z Agencia Tributaria do wyjaśnienia jakim cudem posiadam NIE i poruszam się autem na polskich blachach.
Pytanie mam jakie są dla takich osobników jak ja rozwiązania, gdyż jestem zameldowany w Polsce, spędzam w hiszpie duzo czasu (czasem więcej niż pół roku), ale mieszkam w Polsce. i oczywiście nie chciałbym zmieniać blach na hiszpańskie, ale jednocześnie mieć adres korespondencyjny w Hiszpie, na który np. moge otrzymac informacje o mandacie do zapłacenia (mandaty tu wysokie i nie zawsze mam w kieszeni tyle pieniędzy), czy też jakiekolwiek informacje z banku hiszpanskiego, w którym mam otwarte konto.
Jak za ogarnięcie takiej sprawy się zabrać???Po prostu jechac do Agencia Tributaria i przedstawic im moją sytuacje i zapytac o opcje mi przysługujące???Czy jak???Nie za bardzo orientuję się jakie jest tutejsze prawo.
Nie chcę cię wprowadzać w błąd (musisz wygooglować), ale z tego co pamiętam według najnowszych przepisów obowiązkowi rejestracji podlegają samochody, które są użytkowane na terenie Hiszpanii powyżej 3 miesięcy (czyli podobnie jak obowiązek wyrobienia zielonej karteczki z NIE). Chyba możesz się po prostu wytłumaczyć, że mieszkasz Polsce, ale regularnie przyjeżdżasz bywasz w Hiszpanii i że wcześniej zdarzało ci się mieszkać powyżej 3 miesięcy i dla tego masz NIE. Tu tłumacząc się stwierdziłbym, że samochodu używasz w Polsce i że czasem przyjeżdżasz nim do Hiszpanii np. na 2-3 tygodnie (tak, żeby nie przekroczyć tego magicznego okresu powyżej którego musiałbyś rejestrować- oczywiście w to ich nie wtajemniczaj .)
Myślę, że jeszcze łatwiej było by to wytłumaczyć, jeśli masz np. w dowodzie drugiego właściciela, albo auto jest zarejestrowane na firmę, albo na jakiegoś członka twojej rodziny. Wtedy sprawa jest już czysta.
Jak nie chcesz tam chodzić, bo boisz się, że od razu każą ci coś podpisywać, to po prostu zadzwoń i zapytaj.
Pewnie się spóźniłem z tą poradą ale co tam. Daj znać jak to załatwiłeś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum