Oglądaliście "Zimną wojnę"? Faktycznie takie och i ach..? Nieromantyczni dadzą radę?
Miałam obejrzeć, rzuciłam okiem najpierw, żeby zobaczyć czy z jakością wszystko ok... no i się zirytowałam. Znowu, ZNOWU, jak przystało na polski film - mamroczą zamiast mówić! Kufa, ojczystego języka nie jestem w stanie zrozumieć, bo aktorzy mają taką dykcję, jakby im ktoś pół tony gumy do żucia w gęby powkładał
A może trafiłam na zły moment? Może coś nie tak u mnie z dźwiękiem? Albo ogłuchłam na starość?
Znowu, ZNOWU, jak przystało na polski film - mamroczą zamiast mówić! Kufa, ojczystego języka nie jestem w stanie zrozumieć
ja tez to zaiwazylam ostatnio w polskich produkcjach i szczerze pomyslalam, ze mam problem z rozumieniem ojczystej mowy..czasem przewijam 3 razy i za cholere nie jestem w stanie zrozumiec co zostalo powiedziane...ze to wogole potem przez dzwiek przechodzi, przeciez ktos to na produkcji potem sprawdza....
Jak już przy wątku filmowym jesteśmy, to zima idzie, więc ja robię się bardziej aktywny jeśli chodzi o oglądanie czegoś Nigdy nie oglądałem zbyt wielu seriali, ale ostatnio tyle ciekawych, że trochę mnie wciągnęły. W Hiszpanii jest dość znany serial Netflixa ''La casa de papel'' o próbie obrabowania mennicy narodowej w Madrycie, niektóre sceny lekko absurdalne i naciągane, ale w sumie wciąga i nawet fajnie się ogląda Zacząłem jeszcze ''El día de mañana'' w scenerii Barcelony lat 60-tych i całkiem nieźle się zapowiada. W Polsce zawsze była straszna bieda z ciekawymi produkcjami, ale ostatnio trochę się to zmienia odkąd za to zabrały się stacje typu HBO czy Canal+. Jest np. ''Kruk - szepty słychać po zmroku'' z inspektorem podlaskiej policji, naprawdę fajny klimat. Teraz jeszcze kończę ''Ślepnąc od świateł'' o warszawskich klimatach gangstersko-narkotykowych. Na jakiś nudny wieczór polecam
A z filmów, które mnie pozytywnie zaskoczyły (co niestety rzadko mi się zdarza) - "100 metros" z 2016 roku, oparta na faktach historia faceta, który mimo zdiagnozowanego stwardnienia rozsianego postanawia wziąć udział w jednym z najtrudniejszych triatlonów, Ironman. Film szczerze wzruszający, ale jednocześnie "lekki", zabawny i bezpretensjonalny. Pierwsza hiszpańska produkcja, którą obejrzałam z przyjemnością (i to dwa razy).
O patrzcie, znowu jakiś pirat wrzucił cały film na Youtube
Ostatnio obejrzałem serial ''Malaka'' emitowany przez TVE, kręcony głównie w Maladze, częściowo w lokalnie dobrze znanej dzielnicy Palma-Palmilla Może część z Was już widziała, nie wiem na ile był on tam popularny. Tematyka głównie policyjna, morderstwo/handel narkotykami/korupcja itp. Fajnie zrobiony, dosyć dobrze odwzorowali te andaluzyskie klimaty łącznie z językiem. Chyba jedna z lepszych hiszpańskich produkcji jakie kojarzę z ostatnich lat. http://www.rtve.es/television/malaka/
dobrze wiedziec
telewizora od wczoraj nie wlaczam, bo obawiam sie szczytowania klimatycznego
leje u mnie od dwoch dni jak z cebra, zimno a ci pi.... o jakims wzroscie temperatur? chyba w Australii, bo kolezanka pisala, ze tam eukaliptusy dostaja samozaplonu od upalow
jak juz o plenerach? to quenta me como paso krecili w dzielnicy La Fortuna miedzy Carabanchel i Leganes (gdzie mieszkalismy) nikt sie nie spodziewal, ze serial bedzie kultowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum